Nasz azyl domowy
Pan Stefan pyta, czy sąsiedzi mogli wezwać policję w sytuacji, gdy on prowadził w ciągu dnia w swoim mieszkaniu prace remontowe związane z używaniem wiertarek wywołujących hałas. Rzeczywiście, mogli to uczynić. Jednak pan Stefan nie pozwolił funkcjonariuszom wejść do środka mieszkania, mimo że nalegali. Czy postąpił słusznie?
Zdecydowanie tak. Nienaruszalność mieszkania jest prawem każdego obywatela wynikającym z Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej.
- Obowiązek wpuszczenia do mieszkania policjanta jest uregulowany w kodeksie postępowania karnego. Wskazane przepisy dotyczą między innymi czynności przeszukania pomieszczeń, do czego jednak jest konieczny nakaz wydany przez prokuratora.
Policja może wejść do mieszkania bez takiego nakazu tylko w wyjątkowych sytuacjach, przykładowo gdy podejrzewa, że znajdują się w nim rzeczy mogące stanowić dowód popełnionego przestępstwa albo też znajdują się w nim osoby poszukiwane lub istnieje zagrożenie życia. Przeszukanie może się odbyć w godzinach od 6 do 22.
- Podobnie przedstawia się sprawa ze strażą miejską oraz innymi służbami porządkowymi. W sytuacji gdy konieczne jest natychmiastowe działanie ze względu na zagrożenie życia i zdrowia lub mienia, służby te nie muszą legitymować się stosownym nakazem, tylko wejść do mieszkania w celu zażegnania niebezpieczeństwa albo zbadania zaistniałego ryzyka.
Należy wiedzieć, że oprócz policji i straży miejskiej do niezapowiedzianej, ale uzasadnionej w sytuacjach wyjątkowych kontroli, uprawnione są jeszcze inne służby, takie jak straż pożarna, straż leśna, straż graniczna czy Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego.
- Nie mamy też obowiązku wpuścić do mieszkania przedstawicieli innych instytucji, w tym między innymi kontrolera chcącego sprawdzić, czy posiadamy telewizor i opłacamy abonament RTV, administratora budynku – jeżeli chce on sprawdzić działanie różnych urządzeń, musi uzyskać nasza zgodę albo umówić się na taką wizytę.
- Również listonosz nie ma uprawnień do przekroczenia progu domu bez pozwolenia właściciela lokalu. Tak więc nasz dom, nasze mieszkanie, jest naszym azylem, a spokój jego mieszkańców może być naruszany tylko wyjątkowo.
Podstawa prawna art. 50 ustawy z dnia 2 kwietnia 1997 roku Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej (Dz.U. z 1997 roku nr 78 poz. 483 ze zm).
Artykuł ukazał się w "Przeglądzie Powiatowym" nr 207 9 października 2015 r.