Niemcy na ziemi wrzesińskiej w okresie zaboru pruskiego 1818-1918

2010-11-05

Już w okresie pierwszego panowania pruskiego w Wielkopolsce (1793-1807) zaborca ściągnął tu swoich urzędników i wojsko. Powiększył w ten sposób liczbę tutejszych Niemców. Dotyczyło to również ziemi wrzesińskiej, na której po 1815 roku doszło do bardziej zasadniczych zmian. Decyzją pruskich władz zaborczych Września w 1819 roku stała się stolicą nowego, leżącego tuż przy granicy z Rosją powiatu; bez Pyzdr z okolicą, za to z obwodem żerkowskim na południe od Warty.

Obszar powiatu wrzesińskiego wynosił wówczas 730 km². W 1887 roku władze pruskie dokonały w Wielkopolsce zmian administracyjnych. Od powiatu wrzesińskiego odłączono odwód żerkowski, w wyniku czego jego obszar zmniejszył się do 561 km².

  • mapa

 Mapa powiatu wrzesińskiego sprzed 1887 roku (ze zbiorów Muzeum Regionalnego we Wrześni)

Ustanowienie Wrześni stolicą powiatu oznaczało podniesienie rangi miasta, ale też spowodowało zwiększony napływ niemczyzny. Niemcami byli wszyscy urzędnicy państwowi, poczynając od starosty (tylko pierwszy starosta powiatowy był Polakiem), Niemcy zajmowali najważniejsze stanowiska samorządowe, zaczynając od burmistrza. Poza tym w miastach osiedlało się wielu Niemców pracujących w wolnych zawodach czy niemieckich przedsiębiorców. We Wrześni stacjonowało też pruskie wojsko – 8. kompania 4. batalionu 19. pułku obrony krajowej oraz przejściowo 2. szwadron 7. pułku huzarów, a od 1902 roku 3. batalion 46. pułku piechoty pruskiej.

Po kilkunastu latach panowania pruskiego w 1834 roku w powiecie, na obszarze 730 km², w trzech miastach i 143 wsiach mieszkało 30 015 mieszkańców: 24 139 Polaków (80,4%), 3 525 Niemców (11,8%) i 2 351 Żydów (7,8%). Wszyscy Żydzi byli wyznania mojżeszowego, Polacy pozostawali katolikami. Wśród Niemców odnotowywano zróżnicowanie wyznaniowe; większość stanowili ewangelicy – 57,5%, katolicy – 42,5%. Ta proporcja w następnych dziesięcioleciach przechyliła się zdecydowanie na korzyść ewangelików. Interesująco przedstawia się statystyka dotycząca znajomości języka polskiego i niemieckiego. W 1839 roku tylko po polsku mówiło 82,2% mieszkańców powiatu, po polsku i niemiecku 16,9%, tylko po niemiecku 0,9% (pamiętać należy, że w tej statystyce językowej mieści się także ludność żydowska).

Oprócz Wrześni w powiecie leżały jeszcze początkowo dwa miasta – Miłosław i Żerków, po zmianie granic powiatu tylko Miłosław. Odsetek ludności niemieckiej w miastach początkowo nie odbiegał od średniej w całym powiecie i wynosił około 12%. W latach 1820-1910 zaszły jednak zasadnicze zmiany ludnościowe w samej Wrześni. Ogólna liczba jej mieszkańców wzrosła w tym okresie prawie trzykrotnie (z 2 495 do 7 264). Odsetek katolików (utożsamianych z Polakami) wzrósł z 39% do 71%, ewangelików (utożsamianych z Niemcami) z 11% do 25%, radykalnie spadł natomiast odsetek Żydów z 50% do 4%. Największy przyrost ludności niemieckiej we Wrześni nastąpił w pierwszym dziesięcioleciu XX wieku; w roku 1902 było ich 902 (16%), w 1909 roku 1 722 (25%). Następne dziesięciolecie, obejmujące ostatnie lata przed I wojną światową i okres samej wojny, charakteryzował się powolnym odpływem ludności niemieckiej.

Na wsi wrzesińskiej zmiany ludnościowe do lat 70. XIX wieku były mniej znaczące. Na uwagę zasługuje jednak zasadnicza zmiana w zakresie wielkiej własności ziemskiej. W 1865 roku w powiecie było już tylko 43 polskich wielkich właścicieli ziemskich i aż 24 niemieckich (34%). W 1899 roku na przykład Chocicza Wielka pozostawała prywatną własnością cesarza niemieckiego Wilhelma II, a Czeszewo należało do księcia Sachsen-Meiningen.

Znaczące zmiany w strukturze narodowościowej i własności ziemskiej na wsi wrzesińskiej spowodowała dopiero działalność Komisji Kolonizacyjnej, powołanej w 1886 roku przez władze pruskie do wykupywania z rąk polskich ziemi i osadzania na niej przybyszów z głębi Niemiec. W ciągu następnych 20 lat komisja wykupiła w powiecie około 12% ogółu gruntów użytkowych. Niektóre wsie, w których nabyła majątki w celu sprowadzenia kolonistów, otrzymały nawet nowe, niemieckie nazwy. W ręce komisji przeszły: Biechowo, Brudzewo (Brückenau), Goniczki, Kaczanowo (sołectwo), Katarzynowo, Kornaty, Książno, Osowo, Sędziwojewo (Sendschau), Sokolniki (Sockelstein), Węgierki (Wilhelmsau), Zajezierze-Skotniki. Do Biechowa sprowadzono kolonistów z Westfalii, którzy w odróżnieniu od większości innych kolonistów byli katolikami.

Rosnąca w siłę od końca XIX wieku niemiecka mniejszość rozwijała swą aktywną, popieraną przez władze państwowe w Berlinie, działalność na różnych polach. Na polu gospodarczym działały Wirtschaftsverband i Landwirtschaftlicher Verein (we Wrześni, Miłosławiu i Strzałkowie oraz we wsiach, gdzie istniały gospodarstwa niemieckich kolonistów). We Wrześni i Miłosławiu funkcjonowały niemieckie biblioteki publiczne zorganizowane i wspierane przez Deutsche Volksbibliothekverein. Na polu kultury działał niemiecki męski Männer Gesangverein. Wymienić także należy Vaterländischer Frauenverein – Ojczyźniany Związek Kobiet, organizację o charakterze dobroczynnym - i stowarzyszenia kombatanckie – Kriegervereine, których było kilka. Nie zabrakło we Wrześni Ostmarkenverein, zwanej potocznie przez Polaków Hakatą. Działała tu Miejscowa Grupa Niemieckiego Związku Marchii Wschodnich – Ortsgruppe des Deutschen Ostmarkenverein in Wreschen. Bardzo często czołowymi postaciami tych organizacji byli najznaczniejsi Niemcy – od landrata i burmistrza po pastorów ewangelickich, lekarzy, prawników czy nauczycieli. To oni mieli być głównymi krzewicielami niemczyzny we Wrześni i powiecie.

 

Marian Torzewski

Tekst został stworzony w 2010 roku i ukazał się w Przeglądzie Powiatowym nr 85.