Jak zachowywać się w różnych świątyniach?
Zdecydowana większość Polaków deklaruje przynależność do wyznania katolickiego. Nie dziwi więc fakt, że jeśli chodzi o architekturę sakralną, na terenie naszego kraju dominują kościoły. Nie oznacza to jednak, że brakuje u nas świątyń, w których modlą się wyznawcy innych religii. Znaczna część takich budowli to zabytki. Więc jeśli nie zaglądamy do nich w celach modlitewnych, to często zdarza się, że je po prostu zwiedzamy. Podróżując nie tylko po Polsce, ale i po całym świecie, warto znać zasady odpowiedniego zachowania się w kościołach, synagogach, meczetach oraz innych świątyniach.
Kościół
W katolickich świątyniach dużą wagę przywiązuje się do odpowiedniego ubioru. Kobiety nie powinny zakładać krótkich spódnic czy bluzek z głębokimi dekoltami. Należy powstrzymać się również od odsłaniania pleców, ramion i stóp. Opięte ubrania podkreślające figurę bardziej nadają się na wieczorne wyjście niż do kościoła. Odpowiednie muszą być także fryzura oraz makijaż, by nie odwracały uwagi modlących się. Przed wejściem mężczyźni są zobowiązani do ściągnięcia nakrycia głowy. Najodpowiedniejszym strojem dla panów będzie koszula z długim rękawem i długie spodnie (krótkie spodenki odpadają nawet w upalne lato). Mężczyzna również nie powinien odkrywać stóp. Jeśli udajemy się do kościoła w celach turystycznych, a nasz strój nie jest najwłaściwszy, warto mieć w plecaku lub torbie chustę, którą będziemy mogli się okryć. Takie rozwiązanie jest przydatne w przypadku zwiedzania świątyni każdego wyznania. Odwiedzając katolickie kościoły, można spotkać się z sytuacją, w której ktoś będzie się spowiadał, klęcząc przy konfesjonale. Jeżeli zdarzy się, że przypadkiem usłyszymy słowa spowiedzi, powinniśmy odejść dalej. Z kolei osoby wyznające grzechy muszą zwrócić uwagę na to, by nie mówić zbyt głośno (najlepszy będzie szept słyszalny tylko dla spowiednika). Tak jak w przypadku każdego miejsca kultu, również w kościele należy zachowywać się cicho i nie przeszkadzać modlącym się. Jeśli jesteśmy w grupie, to nie komentujemy głośno tego, co widzimy (wrażeniami zawsze można podzielić się zaraz po wyjściu). Chcąc robić zdjęcia wewnątrz kościoła, wcześniej należy zapoznać się z panującymi w danym miejscu zasadami. Możliwe, że fotografowanie będzie całkowicie zabronione, choć zdarza się to naprawdę rzadko. Natomiast często można spotkać się z zakazem używania lampy błyskowej. Fotografując obiekty znajdujące się w środku, uważajmy, by swoim zachowaniem nie zakłócać spokoju tym, którzy przyszli do świątyni w celach religijnych. Nie przeciskajmy się, nie zasłaniajmy innym widoku, nie wchodźmy do miejsc przeznaczonych wyłącznie dla duchownych lub do takich, w których może przebywać tylko służba liturgiczna. Podczas nabożeństw nie paradujmy środkiem kościoła, zachowujmy się za to tak, by nie zwracać na siebie uwagi. Przebywając zarówno w świątyniach katolickich, jak i tych opisanych poniżej, zawsze należy pamiętać o wyciszeniu telefonu komórkowego i wyjęciu z ust gumy do żucia.
Cerkiew
To budowla, w której odprawiane są nabożeństwa w obrządku prawosławnym oraz grekokatolickim. Wnętrze cerkwi przypomina kościoły katolickie. Podstawową różnicą jest występowanie ściany pokrytej ikonami, zwanej ikonostasem, która oddziela prezbiterium od nawy głównej. Przez umieszczone w niej drzwi znajdujące się pośrodku (tzw. Carskie Wrota lub Bramę Królewską) na co dzień mogą przechodzić wyłącznie biskupi, a podczas sprawowania nabożeństw kapłani i diakoni. Boczne przejścia przeznaczone są dla ministrantów. Prawo do wejścia za ikonostas mają tylko mężczyźni. Przed wejściem do cerkwi kobiety powinny zasłonić włosy, a mężczyźni zdjąć czapki. Zdarza się, że przed świątyniami wystawione są kosze z chustami dla pań, które zapomniały o nakryciu głowy. Pozostałe zasady ubioru, zachowania, a także reguły związane z robieniem zdjęć nie różnią się od tych stosowanych w kościołach katolickich.
Synagoga
Dla wyznawców judaizmu miejscem kultu religijnego jest synagoga. Należy pamiętać, by nie nazywać jej świątynią, bo według żydowskiej tradycji istniały tylko dwie jerozolimskie budowle zasługujące na to miano, a mianowicie Pierwsza Świątynia (zwana Świątynią Salomona) oraz wybudowana na jej zgliszczach Druga Świątynia, która została zniszczona przez Rzymian w 70 roku naszej ery. Do dziś zachowała się jedynie część budynku zwana Ścianą Płaczu. Synagoga spełnia wiele funkcji. Jest nie tylko miejscem modlitwy, ale także salą zebrań oraz przestrzenią do studiowania Tory i Talmudu. Nie zobaczymy w niej żadnych obrazów ani posągów. Jej centralny punkt stanowi bima, czyli specjalne podwyższenie, na którym znajduje się pulpit przeznaczony do odczytywania świętej księgi judaizmu. Najważniejszym miejscem w synagodze jest aron ha-kodesz, czyli skierowana w stronę Jerozolimy ściana z wbudowaną szafą ołtarzową, w której przechowuje się zwoje Tory, zwanej Pięcioksięgiem Mojżeszowym (pierwsze pięć ksiąg Starego Testamentu). Nad nią umieszcza się lampę ner tamid (wieczne światło) symbolizującą boskie światło i przypominającą o siedmioramiennym świeczniku, który znajdował się w Świątyni Jerozolimskiej, czyli menorze. Podczas modlitwy kobiety i mężczyźni nie powinni się widzieć, dlatego paniom służy specjalnie wydzielona przestrzeń lub osobne pomieszczenie (podział na część męską i żeńską widoczny jest także pod Ścianą Płaczu). Synagogę można zwiedzać po uzyskaniu zgody od lokalnej społeczności żydowskiej. Obowiązkiem panów jest zadbanie o nakrycie głowy (jego rodzaj nie ma większego znaczenia). Kobiety nie muszą tego robić. Strój przedstawicieli obu płci powinien być skromny, zasłaniający jak największą część ciała, a buty pełne. Jeśli w trakcie zwiedzania w synagodze mają miejsce jakieś obrzędy, mamy prawo śledzić ich przebieg, ale zajmując boczne miejsca. Nie powinniśmy natomiast naśladować gestów modlących się, lecz zachować ciszę.
Meczet
Najważniejszym miejscem muzułmańskiej świątyni jest mihrab, czyli skierowana w stronę Mekki specjalna nisza w ścianie. Po jej prawej stronie znajduje się mimbar – rodzaj ambony z małym baldachimem, z której chatib wygłasza kazanie kończące modlitwę, tzw. chutbę. Nieodłącznym elementem meczetu jest minaret – wysoka wieża, z której muezin wzywa wiernych na modlitwę prowadzoną przez imama. Na świecie można spotkać islamskie świątynie, w których znajdują się części wydzielone dla kobiet. Jeśli w meczecie jest tylko jedno pomieszczenie, panie podczas modlitwy zajmują miejsce za mężczyznami. Wiele tego typu budowli przeznaczonych jest wyłącznie do celów religijnych i wstęp do nich jest zabroniony. Dlatego turyści powinni do nich wchodzić tylko za pozwoleniem wiernych lub po specjalnym zaproszeniu. Istnieją jednak meczety dopuszczone do zwiedzania. Jeśli chodzi o ubiór, to wchodząc do miejsca kultu religijnego muzułmanów, należy zdjąć obuwie. Kobiety muszą zasłonić całe ciało z wyjątkiem dłoni i stóp. Również ich włosy powinny pozostać zakryte. Można użyć do tego chusty. Z kolei mężczyzn obowiązują długie spodnie oraz koszula.
U panów dozwolone są odsłonięte przedramiona. Przed wejściem do niektórych meczetów turystom nieposiadającym odpowiedniego stroju rozdaje się specjalne szaty. Nie należy wchodzić do budynku, jeśli odbywa się w nim nabożeństwo. Jeżeli jednak przypadkowo znajdziemy się na którymś z nich jako turyści, zajmujemy miejsce z tyłu, za ostatnim rzędem modlących się. Gdy w modlitwie uczestniczą zarówno mężczyźni, jak i kobiety, zwiedzający panowie powinni ustawić się za grupą wierzących mężczyzn, a panie turystki na samym końcu, za modlącymi się kobietami. W tym czasie nie powinniśmy próbować naśladować gestów wykonywanych przez wyznawców islamu. Wystarczy, że będziemy dyskretnie obserwować to, co się dzieje, powstrzymując się od komentarzy.
Świątynia buddyjska
W świątyniach znajdujących się w głównej mierze na terenie Azji musimy przestrzegać kilku podstawowych zasad, by nie zostać z nich wyproszonym. Zazwyczaj są one wymienione na tabliczkach wywieszonych przy drzwiach wejściowych. Zarówno kobiety, jak i mężczyźni powinni zakryć ramiona oraz kolana. Zakazany jest również prześwitujący strój. Obuwie zostawiamy przed wejściem. Możemy to zrobić bez obaw, że ktoś nam je zabierze. Zdejmujemy nakrycie głowy, a także okulary przeciwsłoneczne. Tak, jak we wcześniej opisanych miejscach, zachowujemy ciszę, nie rozmawiamy, wyciszamy telefony. W Tajlandii obowiązuje kilka dodatkowych reguł, do których powinni stosować się turyści. Tajowie wierzą, że na progach świątyń żyją opiekujące się nimi duchy, dlatego w tym miejscu nie wolno stawiać kroków. W pierwszej kolejności należy oddać trzy pokłony – po jednym dla Buddy, jego nauk oraz dla mnichów. Mężczyźni powinni w tym czasie uklęknąć, podwijając palce pod stopy. Kobiety również klękają, ale ich stopy muszą być wyprostowane. Następnie można usiąść na podłodze po turecku lub trzymając nogi pod sobą. W żadnym wypadku nie należy kierować stóp w stronę posągu Buddy, ponieważ dla wyznawców buddyzmu są one najbrudniejszą częścią ciała, której się nie dotyka. Wskazywanie czegokolwiek przy ich użyciu również jest niedopuszczalne. Panie nie mogą dotykać mnichów ani niczego im podawać. Powinny robić to za pośrednictwem mężczyzn. Turystki muszą pamiętać, by nie znajdować się na tej samej wysokości lub wyżej niż mnisi, którzy siedzą zazwyczaj na specjalnych podwyższeniach. Dlatego najlepiej, by siadały na podłodze. Wszystkich obowiązuje za to zakaz patrzenia na wizerunek Buddy z góry, który zawsze powinien być umiejscowiony wyżej od nas. W niektórych sytuacjach może to na nas wymusić pochylenie się. W taki sposób okazuje się szacunek. Podobnie jak w pozostałych miejscach, zanim przystąpimy do robienia zdjęć, zorientujmy się, czy na pewno jest to dozwolone.
Monika Tomczak