Jak zachowywać się przy stole?

Pani Krystyna świętuje dziś urodziny. Zaprosiła więc do siebie rodzinę i znajomych. Nie mogło zabraknąć również jej bratanka. Pan Michał zasiadł przy suto zastawionym stole, a solenizantka dała znak do rozpoczęcia posiłku. I tutaj zaczęły się problemy. Mężczyzna zauważył, że ma przed sobą kilka widelców, noży i łyżek… Od czego tu zacząć? – pomyślał, z zakłopotaniem obserwując współbiesiadników.

Zapewne wielu z nas znalazło się w podobnej sytuacji. Często zaskakuje nas liczba sztućców znajdujących się po obu stronach talerza. Jeśli zapoznamy się z zasadami ich używania, okaże się, że to wcale nie takie trudne. W takim wypadku obowiązuje reguła kolejności – od zewnątrz do wewnątrz. Rozpoczynamy więc od sztućców ułożonych najdalej od naszego talerza. Dlatego bardzo ważne jest, aby gospodarz pamiętał o odpowiednim porządku wydawania dań. Do jego obowiązków należy również danie sygnału gościom, że można już rozpocząć jedzenie. Wystarczy gest, który zachęci wszystkich do skosztowania potraw. Podobnie jest z toastami – to gospodarz nalewa alkohol i pierwszy podnosi kieliszek.

Kilka podstawowych zasad

Zasiadając do posiłku, powinniśmy pamiętać także o tym, by nie opierać łokci o stół. Najlepiej będzie, gdy oprzemy o niego wyłącznie dłonie (maksymalnie do wysokości nadgarstków). Należy także zachować wyprostowana sylwetkę, ponieważ pochylanie się nad talerzem wygląda nieelegancko – to jedzenie powinno trafiać do naszych ust, nie odwrotnie. Jeśli chcemy uniknąć kopania kogoś pod stołem, nie zakładajmy nogi na nogę. Najlepiej ułożyć obie stopy na ziemi, równolegle do siebie. Nie trzeba chyba przypominać, że nie mówimy z pełnymi ustami i piejmy tylko wtedy, gdy przełkniemy już jedzenie. Nie gestykulujmy, trzymając sztućce w dłoniach, a zwracając się do innych gości, nie podnośmy głosu. Najlepiej rozmawiać z tymi, którzy siedzą najbliżej nas. Oczywiście wszystkie telefony komórkowe powinny być wyciszone.

Jak odpowiednio obchodzić się z jedzeniem?

Niektórych może zdziwić, że noża używamy tylko do krojenia mięs. W przypadku, gdy mamy do czynienia z innymi potrawami, np. ziemniakami czy makaronem, dzielimy je na mniejsze części, posługując się widelcem. Jeśli mamy problem ze zjedzeniem zupy do końca, nie przechylamy talerza do siebie, ale odchylamy go delikatnie od siebie. Nie zostawiajmy resztek na talerzu, ponieważ oznacza to, że jedzenie po prostu się zmarnuje. Zawsze przecież możemy nałożyć mniejszą porcję, a później poprosić o dokładkę – lecz tylko wtedy, gdy potrawa znajduje się jeszcze na stole. Może okazać się, że danie już się skończyło, co wprowadzi gospodarza w zakłopotanie. Pamiętajmy, aby nigdy nie sięgać po kawałki znajdujące się po drugiej stronie patery. Zawsze wybierajmy te, które są najbliżej nas, nawet jeśli wolelibyśmy zjeść ciasto stojące bliżej innych gości. Dmuchanie na gorące jedzenie również nie ma nic wspólnego z dobrymi manierami. Lepiej poczekać, aż potrawa sama wystygnie. A co jeśli w naszej porcji znajduje się coś, czego nie powinno tam być, np. skorupka od jajka? Wystarczy, że dyskretnie odłożymy ją na brzeg talerza i udamy, że nic się nie stało. Pod żadnym pozorem nie powinniśmy zwracać uwagi gospodyni czy gospodarzowi. Do jednych z najgorszych zachowań przy stole należy zaliczyć przyprawianie potraw przed ich spróbowaniem. To tak jakbyśmy z góry zakładali, że danie nie będzie nam smakować, jeśli sami czegoś z nim nie zrobimy. Po zakończonym posiłku brudne sztućce zostawiamy w naczyniu, układając je równolegle. Nigdy nie odkładamy ich na obrus i nie opieramy o talerz.

Próbować czy nie?

Co robić, gdy gospodarz częstuje nas potrawą, na którą nie mamy ochoty? W takiej sytuacji nie wypada odmówić. Wystarczy, że weźmiemy niewielką porcję. Nawet jeżeli nam nie zasmakuje, nie będziemy mieli wielkiego problemu, żeby ją zjeść. Istnieją jednak wyjątki od tej reguły, np. jeśli nie jemy pewnych rzeczy ze względów zdrowotnych lub ideologicznych. Wtedy najlepiej poinformować o tym gospodarza. Z kolei on nie powinien namawiać nikogo do jedzenia i kontrolować talerzy gości. Jeśli osoby przy stole zgłodnieją, na pewno same się poczęstują. Kiedy nie jesteśmy pewni, w jaki sposób powinniśmy jeść podaną potrawę, po prostu zapytajmy. Nikt z nas nie jest zobowiązany do posiadania gruntownej wiedzy na temat wszystkich dań świata.

Monika Tomczak

  • Jak zachowywać się przy stole?