Kupujemy podręczniki
Rozpoczyna się kolejny rok szkolny i niekiedy konsumenci mają problemy przy zakupie podręczników. Stąd kilka przypomnień i wyjaśnień. Sprzedawca nie musi przyjąć zwrotu podręcznika tylko dlatego, że kupujący się rozmyślił lub omyłkowo kupił nie taką książkę, jaką chciał. W tym miejscu przypominam: nie ma zwrotów pełnowartościowych towarów. Jest to nadal dobra wola sprzedawcy. Natomiast jeżeli książka ma wady, konsument ma prawo do jej reklamacji.
- Jeżeli zakupiliśmy niewłaściwy podręcznik, to nie można go zwrócić sprzedawcy. Przyjęcie zwrotu zależy jedynie od jego dobrej woli.
- Przy zakupie należy wziąć paragon, ponieważ ten dowód zakupu jest podstawą dochodzenia roszczeń w razie sporu ze sprzedawcą. Paragon powinniśmy otrzymać od niezależnie od tego, gdzie robimy zakupy. Przechowujemy go dwa lata.
- Promocja nie wyklucza zwrotu wadliwej ksiązki. Przykładowo – w zakupionym podręczniku brakowało kilku kart. W tej sytuacji konsument korzysta z uprawnień określonych w ustawie o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej.
- Gdy kupujemy używane książki, a sprzedawca obniżył ich cenę, bo były podniszczone, wówczas nie można ich reklamować, ponieważ wiedzieliśmy o przyczynie rabatu.
- Sprzedawca nie może wyłączyć swojej odpowiedzialności w razie składania reklamacji przez konsumenta, wywieszając w sklepie tabliczkę z napisem: „Po odejściu od kasy reklamacja nie będzie uwzględniona” . Taka informacja łamie podstawowe prawa konsumenckie i jest niezgodna z prawem, ponieważ sprzedawca ma obowiązek w każdym przypadku przyjąć zgłaszaną reklamację przez konsumenta, a na ustosunkowanie się do niej ma 14 dni.
Podstawa prawna ustawa z dnia 27 lipca 2002 roku o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego (Dz.U. nr 141 poz. 1176 ze zm.).
Elżbieta Staszak-Małecka