Stop dopalaczom

W ostatnim czasie naszym krajem wstrząsnęły informacje dotyczące zatruć dopalaczami. Temat nie jest nowy. Dość dobrze pamiętamy walkę o zamknięcie sklepów z dopalaczami sprzed kilku lat.

O ile mnie pamięć nie zawodzi, we Wrześni mieliśmy kilka takich „kolorowych” sklepików. W pewnym sensie były one ewidentną drwiną z instytucji państwa. Aktualnie takie sklepy nie są już legalne. Niestety nadal dopalacze są dostępne, i to coraz groźniejsze.

Dopalacze to nie jest fortunna nazwa. Sugeruje bowiem, że coś polepszają, wzmacniają, być może mają jakiś pozytywny efekt. Nie dajmy się zwieść. Dopalacze to po prostu narkotyki. Co gorsza, pod egzotycznymi nazwami kryją się niekiedy niezbadane substancje o nieprzewidywalnych skutkach. Skład z pozoru tego samego dopalacza może się zmieniać w czasie. Raz może się udać i być całkiem fajnie, a za drugim razem, biorąc z pozoru ten sam dopalacz, można otrzeć się o śmierć. Na rynku dopalaczy i narkotyków nie ma odpowiedzialności. Liczy się kasa – i to duża. Jeżeli ktoś z „producentów” lub „dystrybutorów” się pomyli, to i tak skutki odczuwa osoba zażywająca. Ryzykuje własnym życiem, bez możliwości złożenia reklamacji. W ciągu ostatnich dni niestety odnotowano wiele przypadków zgonów.

Zażycie dopalaczy może powodować rozmaite objawy. Od zaburzeń żołądkowo-jelitowych, nietrzymania moczu, senności, po te najbardziej poważne – zaburzenia pracy serca i depresję ośrodka oddechowego. W przypadku podejrzenia zatrucia dopalaczami, szczególnie u osoby z zaburzeniami świadomości, koniecznie należy zgłosić się do szpitala lub wezwać pogotowie.

Temat dopalaczy i narkotyków towarzyszy ludzkości od wielu lat. Należy stale uświadamiać młodym ludziom, jakie niebezpieczeństwa niesie ze sobą taka z pozoru niewinna zabawa w dopalacze. W uszach mam słowa legendarnego lidera grupy Dżem – Ryszarda Riedla. W jednym z wywiadów powiedział, że wszystkim odradza te zabawki (używki), bo źle się kończą, oraz że młodzież powinna być piękna i zdrowa. Pan Ryszard dobrze wiedział co mówi, był uzależniony. Tworzył przepiękną i wzruszającą muzykę, doskonale znaną mojemu pokoleniu. Nie dożył czterdziestki.

lek. Sebastian Nowicki
wiceprezes  Szpitala Powiatowego we Wrześni
  • zdjęcie